Category archives: fotografia ślubna Cieszyn
-
- Świat, w który zaprosili mnie Rut i Jarek to świat wypełniony pięknem... Przyjechałam na plener z ogromną radością, bo wiedziałam, że czeka nas mnóstwo niesamowitych miejsc do odwiedzenia. Pracownia i ogród Rut, która jest niesamowitą florystką. Piękne górzyste okolice, w których mieszkają...
To była wyjątkowa sesja, [...]
-
- Lato się kończy a ja powracam do wczesnej wiosny, czyli do początku sezonu ślubnego 2013. Przed każdym sezonem rodzą się jakieś marzenia i zanim chwyciłam za aparat na ślubach w tym roku marzyłam o romantycznym plenerze z Warszawą pędzącą po drogach.
Także wyobraźcie sobie moją radość, kiedy zobaczyłam, jak Jarek podj[...]
-
- W poprzednim poście pokazałam trochę zdjęć z pięknego jesiennego ślubu Basi i Andrzeja. Dziś sesja plenerowa, na którą w innym dniu wybraliśmy się na wiślańską Stecówkę.
Zapraszam do zdjęć i ciepło pozdrawiam Basienkę i Andrzeja i raz jeszcze powiem, że straszenie się cieszę, że mogłam być z Wami w tych pięknych chwil[...]
-
- Reportaż ze ślubu Basieńki i Andrzeja solidnie się wysezonował na dysku przed publikacją. Piękny ślub na którym miałam zaszczyt być i fotografem i gościem zarazem (co nie należy do łatwych połączeń), więc bawiłam się z aparatem w ręku :) Basia i Andrzej to tak cudowni ludzie, że aż ciężko coś o nich napisać, bo cokolwi[...]
-
- Zielony, letni, energetyczny. Romantyczny, zwiewny, pełen uczuć. Taki był plener Jaśka i Pauli. Był też nieco ekstremalny z niespodziankami i chwilą grozy, kiedy to właściciel sadu przyłapał nas na robieniu zdjęć i z groźną miną zbliżał się do nas jadąc na ogromnym traktorze :) Kiedy już zaczynaliśmy się tłumaczyć, że [...]
-
- Janka i Paulę znam w sumie od dawna, i kiedy zadzwonili do mnie z informacją, że szukają fotografa na swój ślub niesamowicie się ucieszyłam. Kiedy dowiedziałam się, że ta dwójka zakochała się w sobie bez pamięci od razu jakby wiedziałam, że to kategoria par sobie przeznaczonych. Że nie mogłoby być inaczej. Czasem mam [...]
-
- Jedno klatkowa zapowiedź kolejnego ślubu. W rolach głównych Monia i Krzyś. Póki co więcej szczegółów nie zdradzam. Adios !
-
-
Chyba zatęskniłam za wyskrobaniem kilku słów w tej mojej prywatnej cyberprzestrzeni ( gdzie oczywiście z ogromną przyjemnością wszystkich goszczę, gdyby się dało, serwowałabym kawę :p ). Od ostatniego wpisu postarzałam się o rok, stanowczo przytyłam kilo lub dwa (to od tortu :p) i przetrawiłam w głowie trochę pytań[...]